W dzisiejszym Sunday Express pojawił się artykuł królewskiej korespondentki Camilli Tominey z którego dowiadujemy się, iż księżna Kate planuje urodzić swoje trzecie dziecko w domu!
George i Charlotte urodzili się w londyńskim szpitalu św. Marii, w tym samym, w którym w 1982 i 1984 urodzili się książęta William i Harry. Narodzinom księcia i księżniczki towarzyszył spory chaos, spowodowany reporterami i zwykłymi ludźmi, którzy tygodniami czatowali pod Lindo Wing, czyli oddziałem położniczym, aby mieć najlepszą pozycję, gdy książęca para z nowo narodzonym maleństwem będzie opuszczać szpital. Kate i William byli tym bardzo zaniepokojeni, szczególnie pacjentami szpitala i odwiedzającymi ich bliskimi dla których musiało to być bardzo niekomfortowe i niesprawiedliwe. W 2013 roku podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami po narodzinach księcia George'a, William podziękował wszystkim za ich zainteresowanie, ale przyznał też, że cieszy się, że teraz wszyscy mogą spokojnie wrócić do swoich domów.
Według źródeł Sunday Express, księżna zwierzyła się przyjaciołom, że chciałaby urodzić swoje trzecie dziecko w domu - w pałacu Kensington lub w posiadłości Anmer Hall. Jak czytamy, rozmawiała już o tym z Williamem i on wspiera ją w tym pomyśle. Oboje uważają, że poród domowy byłby wspaniały dla ich rodziny, a zwłaszcza dla George'a i Charlotte. Poza tym, zapobiegłoby to ingerencji w normalne funkcjonowanie szpitala.
Dziennikarka cytuje też pewną położną: To dość mały świat i wszyscy zdają się wiedzieć, że tego właśnie Kate chce. W tej chwili wszyscy oczekujemy, że będzie to w pałacu Kensington, chyba że poród zacznie się, gdy będzie w Norfolk. Pojawiły się doniesienia, że Kate chciała urodzić Charlotte w domu, ale powiedziano jej, że nie można ryzykować, ponieważ dziecko będzie czwarte w kolejności do tronu, tzw. zapasowe dla George'a, następcy. Jak dodaje królewskie źródło, przy trzecim dziecku presja ciążąca na Kate i Williamie (a przy tym zainteresowanie mediów) będzie mniejsza, ale i tak zrobią to, co uważają za najlepsze.
W przeszłości członkowie rodziny królewskiej przychodzili na świat wyłącznie w domach. Królowa Elżbieta urodziła się w domu swoich rodziców przy Burton Street, podczas gdy sama swoich synów urodziła w pałacu Buckingham, a córkę, księżniczkę Annę, w Clarence House, jej ówczesnej rezydencji, gdzie obecnie mieszkają książę Karol i księżna Camilla. Urodzenie swoich dzieci w szpitalu było dla księżnej Diany czymś oczywistym i to ona przełamała tradycję. Być może teraz Kate i William złamią ją ponownie, w drugą stronę.
Jeśli te wiadomości okażą się prawdą, ominie nas - miłośników książęcej rodziny - ekscytujące oczekiwanie przed ekranem telewizora lub komputera na to, aż Kate i William z maleństwem opuszczą szpital, a wcześniej książę przyjedzie tam z George'em i Charlotte, aby poznali swojego braciszka lub siostrzyczkę. Mimo tego, jestem pewna, że Kate i William oraz ich współpracownicy znajdą bardzo dobre rozwiązanie tego, jak przedstawić nowego członka rodziny królewskiej całemu światu.
________________________________________
Jak donosi norweski magazyn Se&Hør, podczas oficjalnej wizyty Kate i Williama w Norwegii na początku lutego, książęca para zatrzyma się w Pałacu Królewskim w Oslo, gdzie zajmie apartament dla najlepszych gości - King Haakon Suite. Nocują w nim głowy państw i prezydenci, przebywający z wizytą w Norwegii.
 |
| www.kongehuset.no |
W czasie wakacji Pałac jest otwarty dla turystów. Jednym z miejsc do których prowadzi zwiedzających przewodnik, jest właśnie King Haakon Suite. A zatem, jeśli w czasie następnych wakacji będziecie w Oslo, koniecznie zobaczcie apartament w którym nocowali Kate i William :)
________________________________________
Podczas czwartkowej wizyty w szpitalu dziecięcym Evelina London, jedna z pacjentek zapytała Williama, czy książę zna płeć swojego trzeciego dziecka. Książę odpowiedział, że wie to tylko Kate!
Miłego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz