23 kwietnia 2018

Kate i William z synkiem opuścili szpital!

Embed from Getty Images

Krótko przed 19:00 polskiego czasu, księżna Kate i książę William wraz ze swoim nowonarodzonym synkiem pojawili się przed szpitalem św. Marii w Londynie, aby przedstawić go światu!

Embed from Getty Images

Mały książę jest po prostu uroczy!

Embed from Getty Images

Mniej niż siedem godzin po narodzinach nowego członka rodziny, książęca rodzina była gotowa do wyjścia ze szpitala. Podobnie jak z George'em i Charlotte, Kate i William pozowali z synkiem przed wejściem do szpitala św. Marii. Decyzja o tak szybkim opuszczeniu szpitala została podjęta dzisiaj. Choć wywołuje wiele kontrowersji i komentarzy, głównie jest spowodowana tym, iż książęca para nie chce zakłócać pracy szpitala.


Powyższe zdjęcie pojawiło się na twitterowym koncie Kate i Williama z podpisem: Witaj w rodzinie.

Embed from Getty Images

Książęca para podziękowała całemu personelowi szpitala za opiekę jaką otrzymali. W składzie zespołu medycznego, który opiekował się księżną w trakcie porodu znaleźli się Guy Thorpe-Beeston, chirurg ginekolog rodziny królewskiej; Alan Farthing jako konsultant, chirurg ginekolog królowej; dr Sunit Godambe, neonatolog i dyrektor szpitala św. Marii. Wszyscy oni opiekowali się księżną podczas dwóch poprzednich porodów. W zespole znalazł się także profesor Huw Thomas, lekarz królowej, który obecny przy porodzie księżniczki Charlotte.


Powyżej film na którym możecie zobaczyć wyjście książęcą parę z synkiem przed szpital św. Marii. Dla The Mirror wypowiedział się ekspert od czytania z ruchu ust i zdradził co prawdopodobnie mówili do siebie Kate i William:


Rozmowa rozpoczęła się, gdy William zapytał żonę, czy jest w porządku z trzymaniem na rękach dziecka, na co Kate odpowiedziała Tak. Następnie para dostrzegła kogoś w tłumie, William powiedział: Patrz, tam jest. Tam. i zaczęli machać w lewo.

Pomachajmy tam - powiedziała Kate i oboje odwrócili się, aby pomachać w prawą stronę. Ciągle machając, Kate powiedziała: Spójrz, on jest tam. Następnie księżna powiedziała: Jest trochę wietrznie. On może zmarznąć. Chodźmy już, na co William odpowiedział Jasne!


Ciekawe kogo dostrzegli w tłumie Kate i William?

Embed from Getty Images

Książęca para wróciła do szpitala, aby po chwili wyjść z synkiem zapiętym w nosidełko i odjechać do domu. 


Wychodząc, William powiedział zgromadzonym przed szpitalem mediom, że są bardzo szczęśliwi i zachwyceni. Dodał, że tym razem nie musieliście długo czekać i zażartował teraz trzy powody do zmartwień. Zapytany o imię księcia, powiedział: Wkrótce się dowiecie.

Embed from Getty Images

Tak jak w przypadku poprzednich wyjść ze szpitala po urodzeniu dzieci, księżna zdecydowała się założyć sukienkę od projektantki Jenny Packham. Szpilki Kate są od Gianvito Rossi, a perłowe kolczyki zostały wypożyczone z kolekcji królowej Elżbiety.

Embed from Getty Images

Od razu zauważono podobieństwo między stylizacją Kate, a księżnej Diany, kiedy w 1984 roku opuszczała szpital z maleńkim księciem Harrym. Wydaje się jednak, że księżna Kate chciała nawiązać do flagi św. Jerzego - czerwonego krzyża na białym tle, którego święto obchodzone jest dzisiaj.
Embed from Getty Images

Książęca para jest niezwykle wdzięczna za wszystkie ciepłe życzenia, które otrzymuje. Prosi jednak, aby nie wysyłać im prezentów z okazji narodzin syna, ale uczcić to wsparciem lokalnej organizacji charytatywnej lub Evelina London Children's Hospital.

Embed from Getty Images

Moje najszczersze gratulacje dla książęcej pary!

Embed from Getty Images

Dziękuję wszystkim moim Czytelnikom za ten wspaniały dzień!

4 komentarze:

  1. Ale są szczęśliwi :)Teraz pozostaje im tylko życzyć spokojnego czasu z rodziną,a my musimy czekać na imiona.Marzy mi się książę Arthur :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również :) Oby to był Arthur!

      Usuń
  2. Tak się cieszę, że mały książę jest już na świecie! Jutro pewnie poznamy jego imiona-jestem ich bardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kate wygląda przepięknie.musi miec silną osobowośc ponieważ wszystkie najważniejsze momenty z jej życia odbywaja się NA OCZACH SWIATA

    OdpowiedzUsuń