Dziś wieczorem księżna Kate wróciła do królewskich obowiązków, pojawiając się na przyjęciu w pałacu Buckingham, zorganizowanym w światowym dniu
Zdrowia Psychicznego, aby wspólnie świętować go z osobami pracującymi w
sektorze zdrowia psychicznego w Wielkiej Brytanii.
Jest to pierwsze od sześciu tygodni i pierwsze po ogłoszeniu trzeciej ciąży, publiczne wyjście Kate. Tak jak w poprzednich ciążach, księżna cierpi na hypermesis gravidarum, czyli najcięższą postać występujących w czasie ciąży nudności i wymiotów. Choroba uniemożliwiła jej wzięcie udziału w zaplanowanych wcześniej wrześniowych oficjalnych wyjściach, ominęło ją również odprowadzenie księcia George'a pierwszy raz do szkoły, choć jak donoszono w prasie, rozpaczliwie chciała być tego dnia z synem. W ostatnich dniach mogliśmy przeczytać, iż księżna czuje się lepiej, jednak dziś dowiedzieliśmy się, że - choć jej stan się poprawia - nie jest jeszcze w pełni wyleczona. Cały okres leczenia księżna spędza w pałacu Kensington, nie jest konieczna hospitalizacja.
Księżna była zachwycona, iż mogła wziąć udział w dzisiejszym wydarzeniu. Zdrowie psychiczne to dziedzina bliska sercom Kate, Williama i Harry'ego i motyw przewodni większości ich działań oraz oficjalnych obowiązków. Dzisiejszy wieczór to okazja na docenienie postępów, ciężkiej pracy i poświęcenia osób, które poprzez swoją wieloletnią pracę zwiększają świadomość na temat problemów zdrowia psychicznego. 350 zaproszonych gości zjechało się z całej Wielkiej Brytanii, w tym z wiodących organizacji zajmujących się zdrowiem psychicznym. Książęca trójka mogła im osobiście podziękować za wsparcie, które udzielali wielu osobom przeżywającym trudne czasy w swoim życiu.
Jednym z zaproszonych gości była Dame Esther Rantzen, z którą udało się porozmawiać The Telegraph:
Dzięki "Childline" [miejscu gdzie można uzyskać pomoc i porady dotyczące wielu zagadnień, porozmawiać z doradcą online, telefonicznie lub skontaktować się poprzez pocztę tradycyjną] widzimy więcej i więcej kontaktujemy się z młodymi ludźmi, online czy telefonicznie, którzy cierpią na depresję, niepokój, zaburzenia odżywiania. Mogą to być bardzo stygmatyzujące zagadnienia. Podobnie jak w przypadku osób starszych, to znacząca kwestia. Wiele osób potrzebowało zachęty do rozmowy. [O Williamie i Harrym] Mówiąc o własnych problemach ze zdrowiem psychicznym, szczególnie w odniesieniu do utraty matki w młodym wieku, robią coś bardzo ważnego. Jest to niezwykłe i wspaniałe dziedzictwo.
Książęta William i Harry wygłosili przemówienia. William przyznał, że to Kate jako pierwsza zwróciła uwagę, iż zdrowie psychiczne jest wspólnym wątkiem łączącym pracę książęcej trójki w różnych dziedzinach.
Widziała, że sednem problemów dorosłych, takich jak uzależnienia, rozpad rodziny, są często w pewnej części nierozwiązane problemy z dzieciństwa związane ze zdrowiem psychicznym.
Harry widział,
że nie wystarczy pomagać weteranom w odzyskiwaniu sprawności fizycznej, nie dając im wsparcia emocjonalnego i umysłowego, którego potrzebują.
Po latach
pracy z bezdomnymi i po wielokrotnych wezwaniach do scen samobójstwa, jako pilot śmigłowca ratunkowego, zrozumiałem, jak wielką szkody dla społeczności w jakich żyjemy i dla naszych rodzin, niosą problemy ze zdrowiem psychiczny.
Całe przemówienie możecie zobaczyć poniżej:
"Today, we are here to say thank you. Thank you to everybody." said Duke of Cambridge at today's #WMHD17 celebration @KensingtonRoyal pic.twitter.com/OI1xLCgA5Z— Heads Together (@heads_together) 10 października 2017
Ciekawostką podzieliła się z nami Rebecca English, królewska korespondentka dla Daily Mail. Dowiedziała się, że poprzednia prywatna asystentka Kate, Rebecca Deacon Priestley, była zaangażowana w tworzenie kampanii Heads Together. Rebecca zakończyła pracę dla rodziny królewskiej latem, a na jej miejsce została przyjęta Catherine Quinn, o której więcej możecie przeczytać tutaj. Dziś wyczytałam, że pani Pristley otworzyła własną firmą zajmującą się komunikacją i PRem.
That Kate came up with the genesis of @heads_together campaign - along with her former PS Rebecca Deacon - is something I've been told, too.— Rebecca English (@RE_DailyMail) 10 października 2017
Czas przyjrzeć się kreacji Kate, która już zdobyła swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Księżna założyła dzisiaj nową sukienkę jednej ze swoich ulubionych marek Temperley London z kolekcji jesień 2017, inspirowaną elżbietańskimi i barokowymi portretami kobiet, mających zazwyczaj wysokie dekolty i falbany.
Proste, czarne szpilki pochodzą od Gianvito Rossi, torebka od Mullberry, a kolczyki od Kicki MocDonough.
Podoba Wam się dzisiejsza stylizacja Kate?
Mogliśmy zobaczyć dzisiaj delikatnie zaokrąglony brzuszek księżnej. Prawdopodobnie nie jest to jeszcze 12 tydzień ciąży, co może oznaczać, że trzecie dziecko Kate i Williama przyjdzie na świat na przełomie kwietnia i maja, będzie to data bliska urodzinom księżniczki Charlotte. Za jakiś czas powinno zostać opublikowane oficjalne oświadczenie z informacją na jaki miesiąc jest planowany poród.
Dzisiejsze oficjalne wyjście nie oznacza, że księżna wróci do królewskich obowiązków w pełni. Być może dopiero w przyszłym miesiącu kalendarz księżnej się zapełni. Jest też szansa, że uczestnictwo Kate w danym spotkaniu zostanie podane do informacji z dnia na dzień, gdyż wszystko będzie uzależnione od samopoczucia księżnej. Prawdopodobnie w listopadzie odbędzie się kolejna zagraniczna podróż książęcej pary, ale w tym momencie, nic oficjalnego na ten temat nie wiemy.
📽 Thank you to all those who attended yesterday's reception at Buckingham Palace to celebrate the work of the UK mental health sector #WMHD pic.twitter.com/GtPd8Ud51a— Kensington Palace (@KensingtonRoyal) 11 października 2017
Będzie chłopak
OdpowiedzUsuńOkropna kiecka
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Kate. <3
OdpowiedzUsuńWspaniale się czytało. To co robią (K&W&H) naprawdę zasługuje na wielkie uznanie. Kate miała wspaniały humor, widać ze bardzo cieszyła się z tego spotkania. A stylizacja księżnej bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTo chyba najgorsza sukienka, jaką widziałam u Kate. Masakra!
OdpowiedzUsuńnajgorsza to ta od Gosi Baczynskiej podczas wizyty w Polsce :p
Usuń