Kate, William i Harry pojawili się dzisiaj na ślubie kuzynki Emily McCorquodale i Jamesa Hutt w Stoke Rockford, w hrabstwie Lincolnshire.
Panna młoda jest córką najstarszej siostry księżnej Diany, Sarah. Uważa się, że lady Sarah i jej rodzina, są najbliższymi członkami rodziny Spencerów, czyli ze strony matki, dla książąt Williama i Harry'ego. W dzieciństwie wielokrotnie spędzali razem wakacje, Sarah i Emily pojawiły się też na ceremonii nadania Williamowi odznaki pilota wojskowego RAF w 2008 roku.
Księżna założyła dzisiaj płaszcz od Katherine Hooker, który miała na sobie podczas parady Orderu Podwiązki w 2011 roku oraz sukienkę Jenny Packham, którą miała na sobie podczas meczu polo w Santa Barbara, w czasie pierwszej oficjalnej podróży książęcej pary do Kanady i USA oraz toczek Whiteley, który widzieliśmy już podczas Epsom Derby w 2011 roku.
________________________________
W Internecie pojawiło się zdjęcie na którym widać Kate spacerującą ze swoim bratem Jamesem po Ogrodach Kensington. Towarzyszą im cocker spaniele Lupo i Ella - pies rodziny Middleton.
Czy widać brzuszek to ciężko powiedzieć, bo Kate jest bardzo szczupła. Może mi się wydaje,ale ma bardziej "papuśną"buzię, niż wcześniej.
OdpowiedzUsuńBrzuszek wyglada inaczej, ale to mzoe zwiazane z cyklem, albo większa iloscią spożytych pokarmó. Moim zdaniem jej pupa, nogi i buzia wyglądaja inaczej. O biuście tez trudno powiedzieć, większy może być wynikiem lepszego stanika
Usuńmoze ale fajnie jakby była w ciąży.Maria sharapowa wygrała wielki szlem wczoraj:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Usuńnie ma żadnych zdjęć panny młodej? :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli byłaby w ciąży to dopiero jest początek. A zdarza się tak ze są dni kiedy brzuszek troszkę " wypucza" a czasami nic nie widać, więc jeśli zdjęcia były codziennie to różnie może być. Aczkolwiek jeśli byłaby w ciąży to skończą się głupie plotki o jej anoreksji, bulimii czy innych wymyślonych chorobach. No i kazdy by się ucieszył z nowego następcy tronu. Jak dla mnie to ich prywatna sprawa kiedy i czy będą mieli dziecko, ale że są osobami publicznymi to każdy (nie)stety może to komentować.
OdpowiedzUsuńno widac brzuszek
OdpowiedzUsuńbardzo ładny strój :) świetnie połączyła ciuchy w których już była ;)
OdpowiedzUsuńcóż mi się wydaje że Kate trochę przytyła... w jej przypadku to bardzo dobrze :))
patrzcie to sie ze sobą łączy, moze kate płakała przez hormony a nie przez wiliama.
OdpowiedzUsuńwłaśnie i może jest w ciąży:}! byłoby super*:}.
UsuńPanna młoda zainspirowała się sukienką ślubną Kate:)
OdpowiedzUsuńWiecie że Patrycja sciąga za Marta w co nie jest praawdą bo ich blogi są nie powiem że zupełnie inne ale różne.Gdy dzisiaj weszłąm na bloga hrh.ducacesskate bloga Charlotte to Marta ma badzo podobne informacje do niej tak samo jak róbruke ważne daty tam tez taka jest i jest szczegółowa opisana gdzie i kedy będą William i Kate che??
OdpowiedzUsuńTakże nie posądzajmy Patrycji
tak, ale zauważ, że z bloga hrhduchess... nie da się skopiować zdjęcia czy nawet tekstu! Marta musi znaleźć wszystko gdzie indziej.
UsuńA.
Wiecie ale może przetłumczyć teks i przepisać ha!
Usuńja czytam bloga Charlotte i z nią czasem koresponduję, ale wiadomości znajduję sama : )
UsuńDziewczyny nie dajmy się zwariować! Każda z nas chciałaby, żeby Kate była w ciąży ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Uwierzę dopiero jak będą to 100 procentowe pewne informacje. Moim zdaniem Kate wygląda szczuplutko i ślicznie jak zawsze, nie widzę różnicy:)
OdpowiedzUsuńjuz w tych ciuhach raz byla
OdpowiedzUsuńpo co taki "odgrzewany kotlet" robi:P
ubrala sie tak byle jak na ten slub
OdpowiedzUsuńniepodoba mi sie to
suknia totalnie nie pasuje do reszty
zreszta w tych ciuchach juz byla
zemsta stylistki
ktos bardzo kate nie lubi skoro tak jej kazal sie ubrac i do tego ta fryzura i nie pasujacy do reszty kapelusz
jedynka za ta stylizacje
Jak zakłada stare stroje, mówią, że "odgrzewany kotlet", jak nowe znów jest, że wydaję kupę kasy, że wielka dama, zdecydujcie się wreszcie ;>
OdpowiedzUsuńKate ma tyle sukienek, że jak dwa, a nawet pięć razy założy te same buty,czy sukienkę, to nic się nie stanie. Nie jestem fanką kupowania sobie strojów "na raz". Co potem z nimi zrobić?? Oddać gdzieś szkoda , jeśli się wydało np. na kieckę 6 500 zł, to i oddać komuś szkoda i tym bardziej wyrzucić! Także nie przesadzajmy, a i ta sukienka i ten płaszczyk i te buty są ładne.
OdpowiedzUsuńKate ma przydzielony budżet na stroje reprezentacyjne, a to, że suknie i płaszcze wykorzystuje drugi raz na mniej oficjalnych wyjściach to tylko dobrze o niej świadczy. Bo pytam jeszcze raz : CO Z NIMI ZROBIĆ??
fajnie,ze kate jest oszczedna
Usuńza to PLUSIK!!!